wtorek, 4 czerwca 2013

Zapomnij o mnie....

http://www.youtube.com/watch?v=FqiIjRYH5Oc

Miał byc piękny dzień... I rocznica związku... A... jest to chyba najgorszy dzień mojego życia... Bo rozważam rozejście się... ;(
Co robić? Gdy ludzie naokoło nie akceptują twojego wyboru? Najpierw starasz sie to ignorować... Ale z czasem ejst Ci coraz ciężej... A słowa ukochanej osoby "Będzie dobrze, przetrwamy to" nic nie dają, wręcz jeszcze bardziej dobijają... ;( Totalna rozsypka...
I pojawienie się cholernej wątpliwości... Czy to jest MIŁOŚĆ czy.. przywiązanie??? Brzmi okrutnie???!!! Tak! wbija nów w plecy.... ;(  Powiecie, zeby zerwać, będzie z głowy, będzie lepiej.. dla kogo? Dla wszystkich naokoło... Bo będę miała więcej czasu? a co ze mną? co z moimi uczuciami? Czemu ja znów myślę o wszystkich naokoło? Myślę o tym ze JEGO zranię... Ale wiem ze dam mu szansę na lepsze życie, może nową lepsza miłość???!!!!! ;( To wszystko jest za trudne!!!!!!!! Nie daje rady....
On nadal uparcie twierdzi ze to minie... Ale.. mi jakoś nie mija od prawie 3 miesięcy.... coraz bardziej i coraz więcej o tym cholerstwie myślę.... ;(

Na razie... separacja.... totalne odcięcie się... choć będzie to ciężkie... cholernie ciężkie... ;(

Cytat:
Wiesz, kiedy człowiek jest cholernie nieszczęśliwy?
Kiedy wszystko układa się w przyjemne pozory radości,
kiedy się uśmiecha chociaż chce płakać,
kiedy wstaje rano i już ma dość chociaż to tylko kilka sekund, a przed nim cały dzień,
gdy świat się do Ciebie cholernie idiotycznie uśmiecha.
Wtedy człowiek jest nieszczęśliwy.

poniedziałek, 13 maja 2013

Dzień jak co dzień.?!

Nutka: https://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=Qkqhoda83NI

Niby dzień jak co dzień.
Budzik, wstawanie, mycie, śniadanie, praca, dom...
Ale po pracy spotkała mnie niespodzianka..!! Mój Skarb mnie "porwał" z domku na tajemniczy spacer który okazał się wyjściem do Naszego Parku.. Po czym ja zwariowałam i stwierdziłam ze mam ochotę na ROWER, ponieważ OSTRO biorę się za siebie!!! :D Więc była i przejażdżka na ciut za niskim rowerze nawet dla mnie :D Ale grunt że pojeździłam.!!! ;) Więc jestem mega pozytywnie zmęczona!!! Na chwilę zostawiłam wszystkie problemy i smutki w domu... Byłam tylko ja, Misiek i świat!!! :)
Lecę spać, jutro czuje zakwasy mimo masażu który otrzymałam od Skarba <3 Dziękuję ;* 
Dobrze mieć Przyjaciół <3 Olcia, Majuchna, Pajej... ;*** W moich myślach i w serduchu ;***

P.S. Polecam nutkę i teledysk bo jest magiczny!!!!!!

Cytat: Wtedy dziwisz się, że tak kocham nieprzytomnie.Jak by zaraz świat miał się skończyć. 
Kiedy pytasz mnie: czemu rzucam się jak w ogień. Wprost w ramiona twe, myślę sobie... 

Nic nie może przecież wiecznie trwać, Co zesłał los trzeba będzie stracić...  Nic nie może przecież wiecznie trwać, Za miłość też przyjdzie kiedyś nam zapłacić!! <3

niedziela, 12 maja 2013

...

Wczorajszy dzień miał być taki piękny... Ślub (co prawda cywilny ale zawsze ślub) Kuzyna, potem rodzinny obiadek weselny... Cieszyłam się że mój Skarb znów będzie miał okazje na poznanie mojej rodzinki... I poznał.. ale od jakiej strony...? Od tej złej.. :(
Kochani szwagrowie kręcili taką szydere z niego, ze mnie... :( A ja siedziałam i tylko zbierała się we mnie złość i żal, i głupim trzymaniem za rękę pocieszałam Mojego Skarba... Jakim prawem człowiek ocenia drugiego? Na podstawie czego? Że nie ma garnituru od Dolce Gabany? Czy może że mieszka za Gdańskiem a nie w centrum? :(
Jak można na takiej uroczystości tak szydzić z drugiego człowieka :( A ja jak ta głupia małpka, zamiast raz dobrze dogadać Panu M. to siedziałam cicho i mówiłam sobie że nie wypada bo to nie miejsce i czas...
Ale w domu wszystko wyrzuciłam z siebie mojej mamie, która też się oburzyła...
BARDZO BARDZO BARDZO ZŁY DZIEŃ był wczoraj!
A chamstwo trzeba tępić!!!! :/

A dziś przygotowania cateringu do Komunii sąsiadki, pogoda się zepsuła... :(
I jeszcze rekolekcje zespołowe.. Zobaczymy co to też będzie..!?

Cytat:
Poświęcaj wiele czasu na doskonalenie siebie! A nie będziesz miał czasu na krytykowanie innych.."

 

piątek, 10 maja 2013

Nowy dzień...

Muzyka: http://www.youtube.com/watch?v=KRM6MDVhEtc

No i wstał nowy dzień, by przelecieć jak strzała... 12 godzin w pracy... Przy ząbkującym Cypisku i uśmiechniętej Laurce... żyć nie umierać... :/ a ja jednak NIE ŻYJE!!! 
A jutro..? Ślub i mini-wesele kuzyna ;) Jeszcze nie wiem skąd wezmę siłę, ale może Mój Skarb mi jej trochę użyczy od siebie...?
Ostatnio zastanawiam się czym jest właściwie życie, jaki jest jego sens? Czy rodzimy się tylko po to by umrzeć? A może mamy jakiś konkretny cel w życiu, może mamy spotkać tych ludzi a nie innych na swojej drodze.. Wylać hektolitry łez i śmiać się tak aż brzuchy nas rozbolą?
Zdobywamy wiedzę, po to by potem dalej ją przekazywać... Czy to nie piękne? Że przyczyniamy się do rozwoju kolejnej istotki/ ludzia? :D
Poza tym, każdy w życiu czegoś szuka... Jeden szuka miłości, inny bezpieczeństwa, ktoś inny świętego spokoju, a inny zabawy, rozrywki..
Zauważyliście też że często pędzimy w pośpiechu nie zauważając drobnych rzeczy które dzieją się wokół nas? Ja np. nawet nie spostrzegłam kiedy zakwitły pierwsze pąki na drzewach tej wiosny... To trochę przygnębiające, bo nawet z takich małych rzeczy powinniśmy się cieszyć!!
No to chyba dziś tylko tyle, nie mam siły na wieksze laboraty... xD Uściski A.

Cytat na dziś:
"Nie ma zbyt wiele cza­su, by być szczęśli­wym. Dni prze­mijają szyb­ko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpi­suje­my marze­nia, a ja­kaś niewidzial­na ręka nam je przek­reśla. Nie ma­my wte­dy żad­ne­go wy­boru. Jeżeli nie jes­teśmy szczęśli­wi dziś, jak pot­ra­fimy być ni­mi jutro?
Wy­korzys­taj ten dzień dzi­siej­szy!!! Obiema ręko­ma obej­mij go. Przyj­mij ochoczo, co niesie ze sobą: światło, po­wiet­rze i życie, je­go uśmiech, płacz, i cały cud te­go dnia.Wyjdź mu na p­rze­ciw."

Phil Bosmans

czwartek, 9 maja 2013

od początku...

Jak to jest, że człowiek w jednej chwili ma wszystko, w innej zaś wszystko traci? Czemu coś dzieje się kosztem innej rzeczy?? ta długo byłam sama... Szukałam, błądziłam... Byłam naiwną kózką...
Aż nagle gdy przestałam szukać... To właśnie MIŁOŚĆ mnie znalazła! Sama! Przyszła, zapukała, poczekała na wycieraczce grzecznie, nie śpiesząc się... Bo i tak wiedziała że ją wpuszczę?! Niby skąd?? A ona tak cierpliwie czekała... I w końcu dostała pozwolenie, zielone światło.. Przynosząc mi radość, szczęście.. Wiele wspaniałych przeżyć.! Pierwsza randka... Park... Rozmowa o wszystkim i o niczym ( no w sumie głównie ja nawijałam, a on w ciszy z uśmiechem na ustach słuchał)... Sama nie wiem kiedy tak naprawdę się zakochałam..? Na plaży, po kinie czy może właśnie na tym spacerze w Parku, w altanie? A może z każdym dniem pisania i rozmawiania z nim..?
Jedno jest pewne! Wspólnie ustalona data rozpoczęcia naszej wspólnej drogi to 4 czerwca!! ;)
Już nie długo mamy nasze małe święto? jak ten czas leci...

Sporo w czasie tego jednego roku już zdążyliśmy przeżyć, wzlotów i upadków... Zazdrość przyjaciół, próba rozdzielenia nas, przeciwstawienie się naszym własnym słabościom i lękom... Ale.. Przetrwaliśmy! Każdą burze!
Złe chwile przeplatane są tymi dobrymi, pięknymi... Czyli tak jakby się równoważyły..?! Lecz jest lepszy dzień, gdy możemy podbić cały świat a jest dzień gdzie najchętniej ucieklibyśmy na drugi koniec świata!
To smutne że bliskie osoby czasami nie potrafią się cieszyć naszym szczęściem, a totalnie obcy ludzie cieszą się nawet bardziej od nas samych czasem wręcz nam zazdroszcząc tego że MY mamy siebie!
Czasami mam ochotę objąć swoją radością cały świat! Innym razem najchętniej schowałabym się pod kołderkę i udawała że mnie nie ma...
Może ktoś uzna mnie za wariatkę! Ale Ci co mnie znają wiedzą jaka jestem...

Na dzień dzisiejszy jest stabilnie... Raz płaczę raz się śmieje...Ale to co dzieje się wewnątrz mnie, to moja osobista walka o przetrwanie..?! Ale wierze że dam radę! Bo mam dla kogo!
Na dziś to chyba tyle...
P.S. Uwielbiam cytaty, każdego dnia będę się starać wstawiać tu kilka moich ulubionych.. ;) A.

"Aby znaleźć miłość, nie pukaj do każdych drzwi. Gdy przyjdzie twoja godzina, sama wejdzie do twego domu, w twe życie, do twego serca." 
Autor: Bob Dylan

"Miłość, co to jest miłość? Sądzę, że miłość jest to coś, czego właściwie nie można wyrazić słowami. Miłość jest pojmowaniem kogoś, kochaniem kogoś, dzieleniem z nim szczęścia i nieszczęścia. Do tego dochodzi z czasem także miłość cielesna, coś się podzieliło, coś się oddało i coś otrzymało, i czy jest się po ślubie czy nie, czy się urodzi dziecko czy nie urodzi. Czy się straciło godność czy też nie, o to w ogóle nie chodzi, jeżeli się tylko wie, że obok ciebie przez całe twoje dalsze życie będzie stać ktoś, kto cię rozumie i kim się z nikim innym nie musisz dzielić!Autor: Anne Frank

wtorek, 7 maja 2013

Na dzień dobry...

Długo zastanawiałam się czy zacząc pisać bloga... Nadal nie jestem co do tego pomysłu pozytywnie nastawiona, ale może będzie mi samej łatwiej uporać się z wieloma rzeczami, emocjami...
Także na początek, jestem Ania! Studiuje bezpieczeństwo wewnętrzne, ale marze o pedagogice... Zobaczymy... Jestem zakochana, i kochana! <3 Jasne ze nie zawsze jest landrynkowo, ale ostatnio to już jakaś przeginka normalnie... Ale o tym może potem... Chwilowo ten blog nie wygląda, ale myślę że jak sie ogarnę to będzie tu całkiem przyjemnie... :) Uściski! A.

P.S.
To co tu przeczytasz, czytasz na WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ!! :P